Padaczka to straszna choroba. Pojawiające się ataki są w stanie skutecznie obniżyć jakość życia chorego, wykluczając go z wielu codziennych i towarzyskich aktywności. Oczywiście, chorobę tę teoretycznie da się leczyć. Problem jednak w tym, że środki farmakologiczne pomagają jedynie około siedemdziesięciu procentom chorych. Pozostałe trzydzieści procent cierpi niestety na dolegliwość znaną jako padaczka lekooporna i musi tym samym szukać innych, niefarmakologicznych metod by ulżyć sobie w cierpieniu. Te oficjalnie podawane metody to interwencja chirurgiczna oraz specjalistyczna dieta. Do tego pierwszego rozwiązania kwalifikuje się jednak niestety tylko pewien procent chorych, a skuteczność drugiego jest mocno dyskusyjna. I tutaj z pomocą przychodzi właśnie kolejna, dość nieoficjalna niestety możliwość, którą jest olej z konopi indyjskich, w skrócie rsho. Chorzy ubolewają nad tym, że medyczna marihuana jest w naszym kraju nielegalna, zmuszani są więc poszukiwać specyfiku przez Internet. Sam olej, o którym mowa to wynalazek człowieka o nazwisku Rick Simpson, który to twierdzi, że za jego pomocą wyleczył u siebie i wielu innych ludzi raka, a ów olej łagodzi także objawy innych chorób, między innymi padaczki lekoopornej. Rick przyjmował zresztą wyprodukowany przez siebie specyfik z zupełnie innych powodów, a swojego odkrycia dokonał praktycznie przez przypadek, aplikując sobie kilka kropel oleju na rakowe zmiany skórne, które to w przeciągu kilku dni zniknęły. Pomagał on później innym potrzebującym, zaopatrując ich w ten środek. Jeżeli jednak ktoś zdecyduje się już na zakup i terapię tymże środkiem konopnym musi pamiętać o tym, że środek ten musi być naprawdę wysokiej jakości. Dużym błędem jest kupowanie go z nieznanych i niepewnych źródeł. Na szczęście w Internecie oferują go także firmy o ugruntowanej renomie.